SIŁOWNIA// GYM

17:21

Hej!

Jak sam tytuł mówi, dzisiaj poruszę temat mojego startu z siłownią, efekty po 2 tyg i mam nadzieję, że ten post doda niektórym chociaż trochę motywacji. :)

/Photo: Instagram/@victoriassecretsport/
Wszystko zaczęło się od tego, ze już od dawna chcialam zacząć chodzić na siłownię, ale nigdy jakoś nie miałam motywacji. Pewnego dnia, moja szkoła powiedziała mi o programie, który nazywa się "the duke of edinburgh award".



 Jest to program, który pomaga zdobyć Ci wiele kwalifikacji. Jednakże jednym z warunków było rozwijanie się pod względem fizycznym (czyli poprostu rozwijać się w dziedzinie sportu). Pomyślałam, ze jest to jedyne wyjście, które doda mi motywacji, a nawet zmusi, żebym ruszyła się z kanapy i zaczęła chodzić na tzw. "siłkę".


Zaczynałam spokojnie, od cardio. Dopiero po jakimś tygodniu zaczęłam robić ćwiczenia siłowe, bo moim celem nie jest utrata wagi, a bardziej wyrzeźbienie sylwetki.


Z siłownią nie można jednak przesadzać. Przyczynić się to może do braku motywacji, braku energii i jakichkolwiek chęci do robienia czegokolwiek.


Jestem z siebie niesamowicie dumna, ze udaje mi się regularnie chodzić 4 razy w tygodniu i staram się zdrowiej odżywiać. Bardzo ważnym aspektem jest też picie wody. W dni, w których mam trening, piję 3/4 litry wody, a w normalne "non-training days" pije od 2 do 2.5 litrów wody.



JEDNAKŻE nie oznacza to, ze nie jem czekolady, bo w moim przypadku akurat nie da się uniknąć haha.

Efekty, mimo że po tylko 2 tygodniach siłowni, są lekko widoczne. No i poprawa kondycji oczywiście.


A ty uprawiasz jakiś sport?
Do następnego razu!
- Iga



You Might Also Like

14 komentarze

  1. Niestety już nie uprawiam żadnego sportu ale wcześniej chodziłam do GMS-u (gimnazjum mistrzostwa sportowego) więc treningi miałam codziennie a nawet dwa razy dziennie w niektóre dni. Teraz tylko leże na kanapie i tyje :P No ale niestety jestem za leniwa żeby to zmienić raczej i liczę na jakiś cud i waga sama zmaleje. :P

    Madeline x
    www.magdascibisz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny program, sama planuję rozpocząć ćwiczenia na siłowni, póki co ćwiczę w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję motywacji ;> Sama bym się musiała wziąć za siebie ;)

    http://daruciaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja od dwóch tygodni na diecie, chcę spalić trochę tłuszczyku ,zaczęłam biegać ,skakać na skaknce i trampolinie. Ponadto w domu staram się rozciągać itp. To na razie początki ,w planach mam płaski brzuch ,na siłownię też chcę się wybrać ,ale to na razie wszystko plany. Niedługo post na moim blogu o tym ;D
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie - kikawww.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w końcu muszę ruszyć tyłek i wrócić do ćwiczeń, bo po kilku miesiącach siedzenia na tyłku, uzbierało mi się tu i tam :P Fajnie by było jakbyś napisała co dokładnie robisz na tej siłowni i jak tam efekty w centymetrach ^^

    hedonisticat.com

    OdpowiedzUsuń
  6. życzę dużo motywacji bo wiem że jeśli chodzi o ćwiczenia to bardzo ważne :)

    Zapraszam!
    >> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja regularnie chodzę na basen, a co do siłowni- w tamtym roku przesadziłam z rowerem stacjonarnym i coś mi się stało ze stawem w kolanie :( Od tego czasu ćwiczę systematycznie w domu i jestem zadowolona :) Bardzo ciekawy post. Co powiesz na wspólną obserwację? Jeżeli się zgadzasz, daj znać u mnie :) pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie potrafię siebie zmotywować do ćwiczenia :/
    pooositivee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja staram się ćwiczyć w domu, ale wychodzi mi to z różnym skutkiem. Gratuluję Ci wytrwałości i efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo motywujący post! :)
    Obserwuję i zapraszam do siebie :) olamyfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna motywacja :) Może wspólna obserwacja? Zapraszam do mnie : http://fashinka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej! Wydajesz się bardzo pozytywną osobą ;) Podoba mi się styl twojego pisania , a zdjecia to petarda ♥ Zapraszam http://bebeautysuue.blogspot.com/ . Dopiero sie rozkrecam, obserwuje i licze na rewanz :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie moge sobie pozwolić na ćwiczenia, bo moja waga byłaby zbyt niska :)
    Mogłabyś kliknąć w linki w poście TUTAJ ? Dzięki <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Super post! Zajmuję się tańcem i od jakoś 2 lat po kontuzji mam problemy niestety i szukałam sposobu na to i chyba znalazłam. Yoga ukojenie dla duszy i ciała! :)

    http://heavyecho.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Śmiało, komentuj 😋